Nigdy nie potrafiłam zrozumieć dlaczego we wszystkich filmach i bajkach prezenty przynosi Mikołaj w czerwonym kubraku, skorou mnie zawsze w Wigilię do drzwi dzwonił Gwiazdor. Okazało się, że nie jestem jedyna. Są takie pytania, których nie należy zadawać przy wigilijnym stole. Abstrahując od polityki, narzeczonych, liczby planowanych wnuków i przybyłych kilogramów, jest pytanie, które prowadzi do kłótni. Zwłaszcza, jeśli przy jednym stole siedzą członkowie rodziny z różnych stron Polski: “Kto zostawia prezenty pod choinką?!”
Wbrew pozorom odpowiedź nie jest prosta i zależy od miejsca zamieszkania.
Jako poznańska Pyra, z mężem Ślązakiem i teściową z Podkarpacia wiem o czym mówię.
Starszy pan z Laponii, z zaprzęgiem reniferów, przemierzający świat i wchodzący ludziom do kominów. To obecnie najpopularniejszy wizerunek Świętego Mikołaja. Początkowo wyglądał nieco inaczej, a dawanie prezentów praktykowano na pamiątkę biskupa Mikołaja z Myrry, który cały swój majątek rozdał potrzebującym.
W Wielkopolsce wygląda to trochę inaczej. Mikołaj to niejako pomocnik, który 6 grudnia “sprawdza” czy dzieci są grzeczne. I nie wystarczy wystawić talerza z ciastkami i szklanki mleka, o nie! 5 grudnia wieczorem trzeba wyczyścić WSZYSTKIE buty w domu, żeby Mikołaj schował w nich niespodzianki. Jeśli inspekcja wyjdzie prawidłowo, rano znajduje się w butach słodycze i upominki, a w Wigilię przychodzi “właściwy” Gwiazdor w brązowym kożuchu, z rózgą i workiem prezentów w ręku. Podobno odwiedza on też Ziemię Lubuską, Warmię i Kujawy.
Postaci przynoszących prezenty jest całe mnóstwo!
Nie tylko Mikołaj i Gwiazdor mają ręce pełne roboty. Prezenty zostają przyniesione również przez kolędującą Gwiazdkę (Pomorze, Dolny Śląsk, Opolszczyzna), innym razem podrzucone przez… krasnoludki! Takie stworzenia można znaleźć na terenie Doliny Sanu. Na niektórych terenach górniczych mogą to być też skrzaty.
Za granicą można spotkać też trolle czy gnomy (Skandynawia), 13 elfów (Islandia) a nawet… kozła (Finlandia)!
To, kto przynosi nam prezenty uzależnione jest od tego, jaki folklor zdominował niegdyś dany obszar. Jeśli nanieślibyśmy je na mapę, okazałoby się, że “prezentowa mapa” pokrywa się między innymi z granicami dawnych zaborów. Chętnie pożyczamy również tradycje od naszych sąsiadów!
Tak oto w Małopolsce i na Podkarpaciu, czyli terenach dawnej Galicji, podarunki otrzymuje się od Aniołka. Na Wschodzie Polski prezenty przynosi Dziadek Mróz, a pojawia się zwykle w towarzystwie swojej wnuczki, Śnieżynki. To pozostałość folkloru rosyjskiego.
Na Górnym Śląsku dominuje pochodzący z Czech i Słowacji zwyczaj prezentów od Dzieciątka. Ma on przypominać kto jest najważniejszy w Święta, czyli malutki, nowonarodzony Jezusek.
Prezenty nie wszędzie otrzymuje się dokładnie w Wigilię. W niektórych domach znajduje się je w poranek Bożego Narodzenia.
Wspomnieni wcześniej Dziadek Mróz i Śnieżynka odwiedzają dzieci w Nowy Rok, a Górale z Podhala 13 grudnia świętują zimowe przesilenie, nadejściem Świętej Łucji, która przynosi podarki, siedząc na osiołku. Znane są też tradycje otrzymywania prezentów 5 lub 6 stycznia, na pamiątkę Trzech Króli/Mędrców (zwyczaj rozpowszechniony zwłaszcza w Hiszpanii i Włoszech).
Dobra, dobra, teraz widać, że opcji jest mnóstwo, ale kogo wybrać w tym całym misz-maszu? Tradycje się mieszają, bo podróżujemy, mamy rodziny w różnych zakątkach kraju, a nawet świata! Czy zrezygnować z przebierania się za Mikołaja i biegać w stroju Dzieciątka? A może przebrać się za krasnoludka? Myślę, że nie ma potrzeby.
Możesz spróbować przebrać się za Świątecznego Pancernika, ale zanim to zrobisz najlepiej porozmawiaj z opiekunami obdarowanych dzieci, czego dokładnie oczekują. Dzięki mediom obecnie najbardziej uniwersalny i znany jest wizerunek brodatego Mikołaja w czerwonym kubraku. Choć jego pomocnicy mogą się różnie wyglądać i się nazywać (elfy, skrzaty, śnieżynki), to on pozostaje zawsze taki sam i myślę, że dzieci na jego widok nigdy nie będą rozczarowane.
Teraz, skoro już wiesz kto i kiedy przynosi prezenty, możesz wyruszyć w wielką podróż dookoła Polski, by załapać się na wszystkie okazje i zgarnąć cały bagażnik podarków!
A jeśli chcesz być najlepszym Mikołajem pod słońcem, koniecznie zajrzyj do książki “Świetny Mikołaj” lub posłuchaj audiobooka podczas świątecznych porządków!
autor: Natalia Konkol