Jestem pewna, że większość osób odlicza dni do Tłustego Czwartku, by móc bez wyrzutów sumienia zjeść tyle pączków, ile mu się podoba. Jednak, co powiesz na to, by połączyć przyjemne z pożytecznym i stworzyć ANIMACYJNE (TŁUSTE) WYZWANIE OSTATKOWE?
Już sama nazwa brzmi ciekawie prawda?
Pozwól, że powiem Ci, jak to zorganizować w praktyce.
Zaangażuj swoją społeczność na Facebooku, w pączkowe wyzwanie. Nie zapominaj przy tym, że to przy okazji Ostatki, więc musi być z przytupem! Przez cały Tłusty czwartek publikuj zabawy, które będą opierały się na zrobieniu czegoś w ilości zjedzonych pączków lub będą dotyczyć pączkowej tematyki.
No dobrze, już nie przedłużam. Poniżej znajdziesz trzy propozycje zabaw, które idealnie nadadzą się dla zarówno tych małych, jak i tych dużych fanów pączków 🙂
Zabawa polega na tym, by o każdej pełnej godzinie, na przykład o 13:00, 14:00, 17:00 itp. zrobić na ziemi tyle obrotów, ile aktualnie wynosi licznik zjedzonych pączków. Na swoim Facebooku możesz stworzyć post, gdzie dzieciaki będą chwalić się swoim wynikiem.
Zabawa, która świetnie zaangażuje całą rodzinę i przy okazji spali mnóstwo kalorii.
Za każdym razem, gdy ktoś krzyknie: PĄCZEK! Wszyscy muszą położyć się na ziemi i leżeć tak 5 sekund.
Zabawa, która obudzi większe emocje niż wyprawa na grzyby! Wszyscy uczestnicy muszą usiąść w koło. Jedna osoba trzyma w rękach pączka i puszcza muzykę. W momencie gdy zatrzyma muzykę, osoba, która aktualnie trzyma pączka, odpada z gry. Osoba, która zostanie jako ostatnia, wygrywa zjedzenie pączka.
autor: Marta Żochowska